„…i przywołał tych, których sam chciał, a oni przyszli do niego.” (por. Mk 3,13)
Życie kapłana nie jest proste. Święte kapłaństwo jest drogą niezwykle wymagającą. Jest pójściem za Chrystusem ukrzyżowanym i zmartwychwstałym. Jednocześnie płynie stąd dla nas nadzieja, że wszystkie trudy kroczenia za Mistrzem wydadzą obfite owoce.
„Własnego kapłaństwa się boję, własnego kapłaństwa się lękam. I przed kapłaństwem w proch padam i przed kapłaństwem klękam…” pisał ks. Twardowski. Prawdą jest, że Bóg rozdziela powołania tak jak chce. Prawdą jest również, że młodzi ludzie potrzebują pomocy i wsparcia w jego rozeznawaniu.
Wielką radością dla naszej wspólnoty są ci, którzy każdego roku przyjeżdżają do seminarium, by przeżyć trzydniowe rekolekcje. Jest to czas, w którym młodzi ludzie mogą zapoznać się nieco z duchem naszej wspólnoty oraz jej życiem, trudami i radościami.
W tym roku odpowiedzialnym za przeprowadzenie pierwszej tury rekolekcji był ks. prefekt Tomasz Turczyn, drugiej zaś – ks. prefekt Marcin Święch. Oczywiście ich pomocnikami byli alumni.
Cieszymy się ze wszystkich 58 uczestników tegorocznego spotkania. Żywimy również głęboką nadzieję, że w przyszłym roku w progi naszego seminarium zawita jeszcze więcej młodych ludzi pragnących rozeznawać swoje życiowe powołanie.